Taką nalewką poczęstowała mnie ciocia w ubiegłym roku. Wtedy było już za późno na nastawienie mojej, ale wiedziałam, że w tym roku pojawi się też i u mnie. Przygotowuje się ją błyskawicznie i teoretycznie można ją pić od razu, chociaż lepiej, jeżeli postoi trochę i nabierze mocy i smaku. Ku mojemu zdziwieniu do nalewki potrzeba jest woda gazowana. Nie mam pojęcia dlaczego. Ktoś ma pomysł? Składniki: 10 dużych lub 15 mniejszych baldachów czarnego bzu 10 g kwasku cytrynowego ½ l wody gazowanej &... czytaj dalej...