Tytuł książki Mai Sobaczak "Jedzenie i inne namiętności" idealnie pasuje do nastroju jesiennych wieczorów. Złote światło wpadające przez ogrodowe okna, liście brzozy delikatnie sunące w dół z cienkich gałązek. Klucz ptaków na tle rozpalonego nieba. Wieczorny ogień i dobre jedzenie. Jabłonie w sadzie mojego dziadka były w tym roku bardzo łaskawe. Jedno z drzew posadziłam sama, lata temu, krok po kroku od samej pestki. Dziś wspinałam się na tę jabłoń zrywając ostatnie jabłka tegorocznej jesieni. A jeśli jabłka - to ... czytaj dalej...