Przed przygotowaniem tego przepisu i posta na blogu, musiałam sięgnąć do źródeł i wypytać wśród najmłodszych w mojej rodzince, co lubią zabierać ze sobą do szkoły na lunch, co lubią jeść w domu kiedy mają wolny dzień a pora obiadu jeszcze nie nadeszła. Oczywiście najmłodsi zaangażowali się w projekt raz dwa. Otrzymałam garść informacji tj. że do szkoły to najlepiej kanapka, wrap, tortila, baton. Spytałam czy np. wzieli by ze sobą placuszki czy naleśniki - bo taki miałam pierwotny zamysł, no i klapa, bo nie. "Jak ... czytaj dalej...
Zapraszam na bloga- http://smykwkuchni.blogspot.com/
kocham odkrywać nowe smaki, łączyć to co wydaje sie nie do połączenia, lubię smak słodko- kwaśny, połączenie oliwy z oliwek i octu balsamicznego z ciepłą bagietką, gotowanie ma sens tylko dla kogoś, a posiłek zawsze smakuje lepiej we dwoje...przy świecy ;-)