Mój ulubiony grzaniec (na 2 lampki): - przyprawa do grzanego wina firmy Prymat - owoc jałowca 5sztuk - cynamon - anyż - plasterek pomarańczy - goździki - wino czerwone Wino wlewamy do rondelka, wsypujemy przyprawy, na bardzo małym ogniu ogrzewamy, wina nie wolno zagotować. Wlewamy do kieliszków, pyszota! Na jesienne wieczory niezastąpione!!! pozdrawiam cieplutko! czytaj dalej...
Zapraszam na bloga- http://smykwkuchni.blogspot.com/
kocham odkrywać nowe smaki, łączyć to co wydaje sie nie do połączenia, lubię smak słodko- kwaśny, połączenie oliwy z oliwek i octu balsamicznego z ciepłą bagietką, gotowanie ma sens tylko dla kogoś, a posiłek zawsze smakuje lepiej we dwoje...przy świecy ;-)