Zrobienie domowego zakwasu jest tak banalne, że aż zastanawiałam się czy w ogóle pisać o tym. Zresztą mnóstwo osób woli kupić gotowy w sklepie i nie zawracać sobie głowy. Ale wystarczy raz zakisić żur samemu raz żeby zobaczyć różnicę i więcej nie używać tego sklepowego. ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ czytaj dalej...
Jajka faszerowane to świetna alternatywa dla zwykłych jajek. Możemy je nadziać pieczarkami, pomidorami, czy też różnego rodzaju rybami.
Czytaj dalej...Babka wielkanocna - wyobrażacie sobie bez niej święta? Chyba śmiało można rzec, że jest bardziej popularnym wypiekiem wielkanocnym niż mazurek.
Czytaj dalej...Sałatki stały się nieodłącznym elementem każdego menu. Jemy je na śniadanie, kolację, a czasami te treściwsze zastępują nam nawet obiad.
Czytaj dalej...Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.
Ja nie miałam pojęcia jak się robi własny zakwas dlatego bardzo dziękuję za ten przepis,na pewno skorzystam:)Mam tylko pytanie ,ile czasu może stać taki zakwas w lodówce w zakręconym słoiku?Serdeczności.Agnieszka.
Oj tak nie ma to jak domowy zakwas.Ja robię ale z mąki żytniej typ750 .Musze wypróbować z tej co Ty.Pozdrawiam cieplutko:)
Agnieszko, sam się robi - mój jest gęsty, ale taki właśnie wolę - możesz dać mnie mąki, można też robić go na mocniej mielonej mące czyli takiej typ 750. U mnie dłużej niż miesiąc nie stał - nie wiem czy może stać dłużej
ja jakoś zawsze z grubej, ale jak najbardziej można z mocniej zmielonej :) No i mój jest bardzo gęsty
Ja używam mąki żytniej razowej, i w dodatku do poleconych przez Ciebie przypraw, również ziarenka czarnego pieprzu i jałowca, i jednego suszonego grzybka..... Czytałam ostatnio o dodawaniu kilku łyżek płatków owsianych, ale sama nie zdązyłam tego spróbować - na pewno to naprawię na Wielkanoc :D
ciekawa jestem czy czuć jałowiec z zakwasie ? Grzybka lubię dodać już do gotowania żuru. Widziałam u kogoś zakwas na samych płatkach, na mące pszennej - sama jeszcze nie próbowałam więc dużo przede mną :)
jesteś nieoceniona :-) Co ja bym zrobiła beza Twojego bloga????A podałabyś może przepis na zakwas na biały barszczyk?
barszcz biały robi się na zakwasie z mąki pszennej więc wystarczy ją zamienić. Niektóre źródła podają, że zalewa się ją przestudzonym wywarem z wędzonki, ale można też zwyczajnie wodą
Czuje się trochę ten jałowiec, ale cała mieszanka przypraw sprawia (mam własne drzewko laurowe, więc dodaję świeże listki :) ), że zakwas jest bardzo aromatyczny, co dla mnie wpływa rewelacyjnie na smak żuru.... Ale te płatki mnie nęcą, więc na pewno dodam do wielkanocnego zakwasu.... Dodatkowe grzybki dodaję również do gotowania zupy.... PS. Mój zakwas stoi w lodówce prawie rok (zrobiłam go dużo za dużo, więc używam po trochu, bo po pewnym czasie robi się, oczywiście, coraz bardziej kwaśny)....
ja dzisiaj nastawiłam orkiszowy i nieco inaczej niż żytni - jak się uda to podam co i jak :)
Super, wypróbuję w te Święta, jeszcze nigdy sama nie robiłam - mam nadzieję, że się uda :)
Ja również wczoraj nastawiłam na zakwas,miałam mąkę bardziej zmieloną,ale może wyjdzie :)
mąka może być drobniejsza - mam nadzieję, że Ci się uda barszczyk :)
nastawiłam :) niestety dopiero przy robieniu zdałam sobie sprawę, że... 1l wody to za dużo na 'zwykły' słoik :D na szczęście w pobliżu był słój, w którym trzymam przybory do wypieków... i już się kisi :)
to jeszcze zapytam - czy na nim ma prawo powstawać taka piana, jakby z wzburzonej wody gazowanej? czy to znak, że coś mu doskwiera?
hmmm, aż taka to mi się nigdy nie zrobiła. Powąchaj, zakwas powinien przyjemnie pachnieć - kwaśno, ale też owocowo. Możesz spróbować czy nie zgorzkniał.
czasami tak się zdarza - może było coś w mące co nie pozwoliło rozwinąć się drożdżom. Nie zniechęcaj się - nastaw ponownie :)
wyszedł! :) także dziękuję za przepis :) robiłam też majonez i też wyszedł, więc podziękowania podwójne :D
witam.zrobilem wszystko jak w pani przepisie a zurek nie wyszedl. po trzech dniach zrobila sie plesn na gorze,co moglem zrobic nie tak? kromka chleba (razowy na zakwasie) schła z miesiac,czy to nie za dlugo? pozdrawiam
cóż, czasami tak bywa po prostu. Czasami jest coś w powietrzu i zakwas się psuje. Na szczęście nastawienie nowego nie kosztuje dużo. Ja suszony chleb przechowuję czasami dłużej więc raczej to nie wina chleba - no chyba, że przed suszeniem już zaczął pleśnieć
Mój zakwas niestety też się nie udał.Pojawiła się na wierzchu pleśń. Brrr.Nie zdążę już nastawić kolejnego,więc użyję kupnego gotowca.Wyczytałam poradę p.Ewy Wachowicz,żeby codziennie przemieszać zakwas.Bo próbować będę,aż mi wyjdzie.Pozdrawiam!msewka
Ewciu, tak bywa z zakwasem.... Ja w tym roku wykorzystałam do zakwasu na żur łyżkę zakwasu chlebowego i po 2 dniach był gotowy :) a jak nastawiam zwykły to nie mieszam bo nie pamiętam o tym :D