Jeśli wiosenna pogoda się utrzyma to już za 2-3 tygodnie będę szukać pierwszych wiosennych grzybów ! Tymczasem jednak cieszymy się zapasami z lat poprzednich a tych na szczęście mam sporo. Słoiczek marynowanych pieprzników trąbkowych, nazywanych popularnie trąbkami, pochodzi ze zbiorów sprzed chyba 2 albo 3 lat. Nie zbierałam ich sama bo w moich rejonach albo nie rosną albo ja nie mogę ich znaleźć a do świerkowych górskich lasów mam daleko. Od czego jednak są zaprzyjaźnieni grzybnięci ? Kilkoma słoiczkami pieprz... czytaj dalej...
Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.
Podziwiam Twoją grzybową wiedzę i nawet troszkę zazdroszczę. ;-) Fajowa sałatka, a określenie "grzybnięci" bezczelnie podkradam :-)
ja jestem grzybnięta od małego, ale z wiekiem ta "choroba" się nasila :) i dobrze czuję się ze świadomością, że takich jak ja a nawet grzybniętych jeszcze mocniej jest więcej :)
Pieprznika nie mam ;) znalazłam w szafce podgrzybki w marynacie. A, i mam od soboty ryż czerwony, podobno podobny ;) we właściwościach do brązowego. Myślisz, że da się nimi zastąpić pieprznika i brązowy ryż? (z zastępowaniem jestem ostrożna jak z komunikatami Radia Erewań :) Wolę zapytać)
Paola - zastępuj śmiało ! wyjdzie nieco inna sałatka, ale na pewno przygotujesz pyszną :) może zrobisz jej zdjęcie i przyślesz do mnie ?
Oj, ale bym skosztowała takich trąbeczek! I jeszcze ten olej lniany, moje potwory narzekają że gorzki, ale ja uwielbiam!
ja używam oleju marki LenVitol - wcale nie ma żadnej goryczki ! to olej polecany w diecie dr Budwig i można go kupić w dobrych aptekach
Bardzo lubię takie domowe sałatki ;)Kolejna pyszna wersja do wypróbowania ;)
Bardzo ciekawy pomysł na sałatkę. Nie robiłam jeszcze sałatki z grzybami, a u mnie w spiżarni jakieś zamarynowane grzybki się na pewno znajdą :-) http://jak-zaoszczedzic-robiac-z-niczego-cos.blogspot.com/