Znowu przygotowałam policzki wołowe. Bardzo nam zasmakowało to mięso - po długim duszeniu rozpływa się w ustach i ta rewelacyjna kleistość... Szkoda, że tak trudno je dostać, ale jeśli gdzieś na nie natraficie to spróbujcie koniecznie bo warto. Tym razem policzki przygotowałam z dodatkiem piestrówek, które dostałam od Dorotki na Orawie. Pokrojone w plastry i ususzone doskonale nadają się do dań potrzebujących długiego duszenia bo oddając w pełni swój smak nie tracą jędrnej konsystencji. Zobacz jak inaczej przyrząd... czytaj dalej...
Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.