Na kwiaty akacji, a właściwie robinii akacjowej, czekam cały rok. Uwielbiam placuszki z zanurzonych w cieście i usmażonych gron. Specjalnie jadę na zbiory poza miasto i całą drogę powrotną napawam się ich zapachem. Poza plackami nic z tym kwieciem jeszcze nie robiłam więc chyba najwyższa pora.Kwiatowe guru czyli Gosia z Trochę Innej Cukierni podrzuciła kilka pomysłów - syrop, konfitury, kompot, lody, ciasto .... i pewnie mogłaby wymyślać tak dalej, ale ja nie mam wielkich ilości pachnącego składnika. Jednak na my... czytaj dalej...
Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.
To musi smakować fantastycznie :)Jednak nie mogę akacji ani innych kwiatowych cudów. Przez co zastanawia mnie czy podstawowe składniki i dodatek np soku z cytryny, bądź truskawek stworzą również dobre lody?Pozdrawiam i zapraszam do siebie:http://zaczynamyoddeseru.blogspot.com/
pewnie jesteś uczulona, szkoda .... Można podobne lody robić z owocami , tylko bez maszynki nie mroź ich zbyt długo - wystarczy jak będą miały konsystencję mrożonego kremu :)
Cuuudne! :)Zamiast przecierać, mogłaś też odcedzić, nie byłoby grudek dla marudzących ;)Piękne zdjęcie!
Gosiu, robiłam dla nas a nam nie przeszkadzają farfocelki :) napisałam o tym w poście żeby inni wiedzieli czego się spodziewać :)
Cudne ! ja mam akacje w lesie blisko domu, smażyłam już placuszki, zrobię syrop , zaraz dodam do muffinek drożdżowych a na takie lody - może z dodatkiem mięty to też mam ochotę :)
Niestety tak, moje alergie to istna katorga... ;/ale szukam i wymyślam. Trzeba dawać radę ;))))Dziękuję za rady i odpowiedź i podziwiam zdolności :)Pozdrawiam :)))
trochę znam ten ból bo mam alergię na pyłki więc taką wyprawę po kwiaty też trochę odchorowuję - wszak trzeba przejść przez łąki i kawałek lasu
ja blisko nie mam do "czystych" kwiatów, ale warto było powędrować po nie :)