Ostatnio mieliśmy okazję spróbować prezentu od Olimpii (dopiero teraz, bo jakoś się zapodział w szafce). Masło orzechowo – kokosowe. Przepyszne… Jak je tak jedliśmy z czym się da, to pomyśleliśmy o krówkach w takim właśnie wydaniu. Już sam pomysł wydał … Czytaj dalej → czytaj dalej...