Marny - Andrew Sean Greera to powieść jakiej jeszcze u mnie nie było. Artur Marny to jak sam o sobie mówi, trzecioligowy pisarz który w chwili obecnej sam nie wie dokąd ma zmierzać. Niedługo skończy pięćdziesiąt lat a jakby tego było mało, dostaje zaproszenie na ślub od swojego byłego partnera, z którym był w związku 9 lat. Freddy bo tak miał na imię jego partner, nie był jego jedyną miłością. Między czasie spotykał się także z innymi mężczyznami, Freddy był młodym mężczyzną a Marny jednak wybierał nieco starsz... czytaj dalej...
Na moim blogu zamieszczam przepisy które sama wypróbowałam. Gotuje dla mojej rodziny i przyjaciół.