Z samego rana odwiedziła mój ogród wiewiórka. Już myślałam, że wyprowadziła się od nas, albo pogonił ją jakiś kot, a tu proszę, zobaczyłam ją na drzewie jedzącą spokojnie śniadanko :) Obserwowałam jak znalazła wcześniej zakopany w ziemi orzeszek, swój jeszcze zimowy zapas. Podczas prac w ogródku znajduję co krok takie niespodzia... czytaj dalej...
Już w dzieciństwie mieszałam mamie w garnkach :) Bywało zabawnie. Mama posoliła zupę, ja też. Później kiedy potrafiłam już pomagać w gotowaniu, to zapał jakby mi przeszedł... Ale po założeniu rodziny, gotowanie stało się codzienną koniecznością.
I od tego czasu zaczęła się moja przygoda z "pitraszeniem". Były kulinarne wzloty i upadki.Nie wszystko się od razu udawało :( Przez te lata nazbierało się przepisów i porad kulinarnych , które ułatwiały mi odnaleźć swój smak. Te, które sprawdziły się w codziennym gotowaniu zamieszczam na blogu. W ten sposób wszyscy Ci, którzy lubią gotować proste , a zarazem łatwe w przyrządzaniu potrawy znajdą coś dla siebie. Przepisów stopniowo będzie przybywać, więc proszę często tu zaglądać.
Powodzenia
Urszula