Coś ostatnio niesystematyczna jestem... Chyba to ten czerwiec tak na mnie działa: słonko, ciepło, wyjść się z domu chce. W środę skończyłam pisać egzaminy, więc teraz odpoczywam i się relaksuję. Na weekend muszę przygotować tort (niebieski), i to właśnie on głównie pochłania moje cukiernicze plany. Na środę jakiś drobiazg do szkoły, którego też jeszcze nie sprecyzowałam... Poza tym w kuchni czas spędzam głównie na kręceniu lodów - ogromnie mi się to zajęcie podoba! Tyle smaków, tyle pomysłów do wypróbowania. A co ... czytaj dalej...