Jakaś jestem rozmemłana dzisiaj. Nic mi się nie chce, dzień taki jakiś szary i nieciekawy... Poza tym późno się robi, a ja ciągle mam mnóstwo rzeczy do zrobienia na jutro. Na szczęście to już piątek, będzie można się wyspać i odpocząć.Mam straszne zaległości w pisaniu - mam przepisy i książki, o których koniecznie muszę opowiedzieć, tylko nie mam kiedy... Dzisiaj będziemy nadrabiać zaległości w sferze bardziej umysłu, bo chcę Wam opowiedzieć o powieści zupełnie wyjątkowej.Znacie Mistrza i Małgorzatę Bułhakowa? Jeśl... czytaj dalej...