Z przykrością stwierdzam, że zaniedbałam Was książkowo. Nie znaczy to, że nie czytam. Z sukcesem skończyłam Goodreedsowe wyzwanie 2013, rozpoczęłam nowe (na razie idzie mi tak sobie, ale już od przyszłego tygodnia zacznę, mam nadzieję, nadrabiać). Mam cały stos książek do opisania. Zacznę od tej, a właściwie tych, które przeczytałam na początku, i które zdecydowanie skradły moją czytelniczą duszę.Łukjanienkę uwielbiam, zakochałam się w jego powieściach, odkąd przeczytałam Brudnopis, i sukcesywnie powiększam ... czytaj dalej...