Pink Envelope pierwszy rok!

Pink Envelope pierwszy rok!

Pink Envelope pierwszy rok!

Rok za mną. Pamiętam, jak do   pierwszego postu   usiadłam zestresowana, długo się zastanawiałam "udostępnić" czy dać sobie spokój. Wątpliwości, jak to zwykle ze mną jest, było dużo: bo jak nikt nie będzie czytał, bo to głupie, bez sensu . Luby słuchając mojego miauczenia, usiadł ze mną. Spytał się, gdzie problem, bo on nic złego tu nie widzi. No może poza tym, że musi słuchać tego marudzenia. Blog ruszył z kopyta. Zaczęły powoli pojawiać się pierwsze komentarze, wyświetlenia rosły w górę, a ja c... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu pink envelope

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.