Cześć czołem! Dziś nie przepis, a mała relacja z mojej sierpniowej wyprawy do lasu. Przy okazji wizyty w domu rodzinnym wybrałam się z tatą w ostatnim dniu sierpnia do lasu w poszukiwaniu grzybów. Prawdziwi grzybiarze nie śpią zbyt długo, więc i my obudziliśmy się o 5.00 rano! W weekend o tej porze roku lasy odwiedza zwykle więcej osób, dlatego lepiej być tam przed nimi. Odpowiedni strój, koszyki w dłoń i w drogę! Do lasu mieliśmy 30 minut autem. O 6.00 rano rozpoczęliśmy polowanie na grzyby. Las, do które... czytaj dalej...
Sezon grzybowy zaczyna się już we wrześniu, co nie znaczy że są one tylko wtedy spożywane. Suszenie jest jednym z procesów, które mogą przedłużyć ich podatność do spożycia.
Czytaj dalej...Pasjonatka domowego gotowania!