Ależ pusto dziś było w mieście po 15-tej:) Hah, ja również siedziałam przed telewizorem zaciskając kciuki. Takich emocji podczas oglądania meczu nie pamiętam, a na ćwierćfinał chyba muszę zażyć coś na uspokojenie:))) Czym by tu uczcić awans Polaków do 1/4 finału? Czymś szybkim, lekkim ... i żeby nie stać przy piekarniku:) Wiem, sałatka! Tak, tak, kolejna sałatka, ale za to jaka pyszna! W zeszłym roku cierpliwie układałam z niej kostkę Rubika, teraz poszłam na łatwiznę i sałatkę z arbuza i fety podałam w puchark... czytaj dalej...