Też tak macie, że w każdym napotkanym kwiatku lub roślince widzicie jedzenie? No dobrze, może nie dosłownie w każdym, ale w wielu. Na przykład dzika róża zachwyca mnie kolorem i zapachem, ale w głowie od razu kiełkuje myśl, że przecież konfiturę można by zrobić... Albo jak zbieram chabry, to nie tylko z myślą o bukiecie, ale przede wszystkim o ususzeniu tych delikatnych niebieskich płatków do herbaty... Wiecie, o co chodzi? Tak?? I też tak robicie? Ufff, trochę mnie ulżyło:) Weekendowa rowerowa przejażdżka zaow... czytaj dalej...
Coraz częściej mówi się o szerokim zastosowaniu czarnego bzu.
Czytaj dalej...