To już miesiąc. Miesiąc poznawania, odkrywania, przyzwyczajania się. Miesiąc zaskakiwań i niespodzianek, przyjemności i obowiązków. Miesiąc w nowym domu. I choć okoliczności sprawiły, że ten miesiąc w domu był jednak niepełny, to wiem, że wszystko przed nami. Wszystko tu pachnie nowością (i trochę klejem do płytek i farbą ), ale postaram się by pachniało domem. Bo lubię tworzyć dom, nasz dom... Już chyba ze 3 trzy razy przekładałam zawartość szafek, szukając optymalnego układu. Żeby przyprawy były w je... czytaj dalej...