Ciepełko wróciło. Sukienki i sandały poszły w ruch a wraz za nimi brak ochoty na siedzenie w kuchni. Kawa na dworze czy na tarasie to teraz moje marzenie :D Dostałam w tym roku sporo owoców czarnej porzeczki. Z części przygotowałam już dżem i kompot, a z reszty postanowiłam przygotować sok. W zeszłym roku pokazywałam Wam już przepis na sok z czerwonej porzeczki (klik ) bez sokownika. Tym razem też nie będzie nam potrzebne to urządzenie. Tylko garnek, łyżka i sitko. Sok wychodzi pyszny niczym nektar i oczyw... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...