Wracam do Was po długiej nieobecności. Tym razem, nie z przepisem, ale z prośbą. Życie pisze różne scenariusze, czasem takie, jakich byśmy nie chcieli doświadczyć. Darek, to mój mąż. Przeczytajcie proszę i zdecydujcie – wpłacić, czy udostępnić. Za każdą formę – z góry oboje dziękujemy. Poniższy link prowadzi do strony, z której więcej się dowiecie: https://gofund.me/5838a90c “Nazywam się Dariusz ZYGARLICKI, jestem mężem Danusi znanej Wam z tego bloga, czyli mojewypiekiinietylko. Wieloletnia praca na morzu pr...