Przepis na : śniadanie
Jakiś czas temu zauroczona blogiem Smaki Maroka zrobiłam naleśniki Baghrir , zajadaliśmy się nimi ze smakiem. Dziś przyszła kolej na trochę inne naleśniki, równie pyszne i równie szybko znikają i też są z Maroka. Naleśniki są dość grube, sycące, te naleśniki w przeciwieństwie do Baghrir smaży się z obu stron. Jeśli nie posiadacie semoliny która tutaj sprawia że naleśniki są elastyczne w ostateczności użyjcie mąki krupczatki. Zapraszam na obiad. Naleśniki marokańskie. CZYTAJ DALEJ ... czytaj dalej...
Gotuje bo lubię, pieke bo kocham to robić i bawie sie tym doskonale.Zapraszam do odwiedzania mojego bloga Moje Małe Czarowanie.