Spacerując wkoło lasu udało mi się nazbierać mirabelek, złocistych jak słońce, dojrzałych i pachnących. Nikt ich nie chciał i zapewne użyźniły by glebę ale ja ich nie zostawiłam. Powstał pyszny dżem pełen witaminy C i innych dobrodziejstw, do naleśników będzie znakomity. Ma kwaskowaty, lekko słodki smak, wyborny. Też zbierajcie jeśli tylko macie taką możliwość. Dodałam tutaj cukru żelującego z glikozydami ze stewii Dr Oetkera, piszę firmę tylko po to bo nie jestem pewna czy jeszcze ktoś taki produkuje? a je... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...Gotuje bo lubię, pieke bo kocham to robić i bawie sie tym doskonale.Zapraszam do odwiedzania mojego bloga Moje Małe Czarowanie.