Ostatnio zaszalałam w warzywniaku, kupując zbyt wiele warzyw, biorąc pod uwagę mój czas na ich przerobienie. Wiedziałam, że jeden pęczek botwinki może mi się zmarnować, bo nie zdążę przygotować nic więcej tego dnia. Ale stwierdziłam, że skoro wyciskam sok z buraka to wycisnę i z młodej botwinki. Niewiele różnił się w smaku, od tego który zazwyczaj przyrządzam, natomiast liście dodały ciekawej pikanterii. Wyszedł bardzo smaczny :) pęczek młodej botwinki (małe buraczki, łodygi i liście) 2 jabłka pomarańcza ga... czytaj dalej...