Obiad za godzinę.. a ja taka głodna, kiszki grają marsza, po prostu nie wytrzymam! Potrzebna mi szybka przystawka. Z zamrażarki wyjmuję krążki panierowanych kalmarów, szybko rozgrzewam olej.. noo może trwa to dłuższą chwilę, bo olej trzeba rozgrzać na prawdę dobrze ;) Wrzucam po 5 krążków na głęboki olej i smażę do lekkiego zezłocenia. W czasie, kiedy się smażą, przygotowuje szybki sos czosnkowy z małego kubeczka jogurtu naturalnego i jednego ząbka czosnku. Pychota! Panierka jest chrupiąca, a kalmary w... czytaj dalej...