Początki ... nie były takie trudne.

Początki ... nie były takie trudne.

Moja przygoda z wypiekami zaczęła się daaaawno temu :) Gdy miałam jakieś 11-12 lat na topie dziecięcych piosenek była ta zespołu "Fasolki" Postanowiłam zrobić ciasto zgodnie ze słowami tam śpiewanymi ... pierwsza próba niestety sie nie powiodła , ale już kolejna (troszkę zmodyfikowana) okazała się rewelacyjna . I takim własnie sposobem to ciacho przez długi , długi czas gościło u mnie w domu w weekendy. Urozmaicane najróżniejszymi owocami za każdym razem smakowało wybornie a pracy przy nim było tylko ciut c...

Czytaj dalej na blogu Malinowa Kawiarenka

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.