Kochani! Właśnie minął tydzień od rozpoczęcia przez Emmusię przedszkola!! Ach, co to były i są za emocje przez te pierwsze dni w przedszkolu! Trudno je opisać. Bo to co kiedyś wydawało mi się niemożliwe, stało się możliwe! Gdyby siedem lat temu, kiedy z druzgocącą diagnozą ciężkiej i nieuleczalnej choroby (więcej o tym pisałam tutaj ) opuściliśmy szpital, żeby wrócić do domu pod opiekę hospicjum domowego (czytaj tutaj ), gdyby wtedy ktoś powiedział mi, że moje umierające dziecko przeżyje te i kolejne zagrażające... czytaj dalej...