Zobaczyłam kiedyś w sklepie kaszę owsianą. Kupiłam. Zabierałam się do niej długo, aż dzisiaj postanowiłam dodać ją do zupy. Nie znałam wcześniej tej kaszy i nie wiedziałam jaki ma smak, ale zaryzykowałam.Okazało się, że ta kasza ma bardzo neutralny smak i pasuje w zasadzie do każdego dania. Mnie przypomina smakiem kaszę pęczak. W zupie wykorzystałam warzywa, które miałam pod ręką. Najlepszy ma smak, gdy postoi godzinkę po ugotowaniu. Wtedy kasza fajnie pęcznieje nadając zupie naturalną gęstość, a warzywa ... czytaj dalej...