Trzy dni temu na Placu Daszyńskiego w Opolu, odbyły się Walentynki, w których miałam okazję czynnie uczestniczyć. Wraz z koleżankami ze Stowarzyszenia Opolska Blogosfera Kulinarna, przy pomocy naszych smakołyków docierałyśmy do mieszkańców miasta "przez żołądek do serca". Pomimo niesprzyjającej na początku pogody, imprezę mogę uznać za udaną. Kusicielki :) Krysia, Ania, Patrycja no i ja. Przygotowałyśmy 11 smakołyków o tajemniczych nazwach: - Sekretne całusy na polanie - Zuchwała panna - In flagranti - Ochot... czytaj dalej...