Nadszedł czas refleksji. Jesień to taka właśnie pora, kiedy nachodzi mnie na przemyślenia. Na razie na szczęście dni są słoneczne (tfu, tfu - aby nie przechwalić) i można jeszcze korzystać z uroków spędzania czasu na świeżym powietrzu. Liście przybrały piękne barwy, co zachęca (przynajmniej mnie) do spacerowania po lesie. Uwielbiam zbierać grzyby. Teraz zrobiło się na nie trochę za sucho, ale jako, że pora grzybowa teoretycznie trwa to pretekst do leśnych wędrówek jest. Niestety nie zawsze jest czas, siły i śr...