Wreszcie mam coś dla tych, którzy kochają kuchnię z środkowej Azji. W jednym ze znanych dyskontów odnalazłem pastę curry. Niedroga, bo za 250 g zapłaciłem 6,50 zł. Dlaczego trafiła do mojego koszyka? Etykieta nie mówiła o żadnych dodatkach – same wspaniałe przyprawy. Żal było jej nie zabrać do domu. Przy okazji zabrałem ze sklepu pierś z kurczaka i mleczko kokosowe. Bez nich nie będzie przecież smaków Azji. Zatem zabieramy się do dzieła. Na początek obejrzyjcie mój film, by sprawniej przygotować przep... czytaj dalej...