Jest taka sieć restauracji, których zwyczajowa nazwa brzmi "Pod Złotymi Łukami". Nigdy w żadnej z nich nie jadłem, nie piłem nawet słynnych szejków, o których krążą legendy, że są wzbogacane dodatkową porcją białka, za to wiele razy załatwiałem w nich swoje potrzeby fizjologiczne. Sieć ma kilka swoich sztandarowych produktów, które są znane na całym świecie, ale ma w ofercie również lokalne specjały. Jednym z nich jest specjalny sposób podawania frytek w Japonii, zwany Shaka Shaka, od angielskiego słowa shake &... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...