Minął tydzień z kategorii intensywnych, mógłby uatrakcyjnić i rozłożyć to, co niósł ze sobą na kilka tygodni w przód. Tlenu jakby za mało, trudno oddech dający wytchnienie zaczerpnąć. Poranki jedynie dają szansę poczuć chłód mijającej nocy na twarzy, a w palcach ciepło tej pierwszej, najsmaczniejszej filiżanki z kawą. Mój piekarnik unieruchomiony, znak stop na drzwiczkach. Przynajmniej przez kolejne upalne dni. Dlatego dziś - lody :) Składniki: proporcje na 4 sztuki: 200 gram jogurt... czytaj dalej...