Kaczka „po chińsku”

Kaczka „po chińsku”

Kaczka „po chińsku”

  Kaczka „po chińsku ” ale takim „chińsku” z PRL-u. W PRL-u w latach osiemdziesiątych była moda na Chiny, na chińską porcelanę z ryżem: filiżanki, miseczki, talerzyki..., wazony, wazony emaliowane, wyroby z laki i wiele innych, które najłatwiej było kupić w sklepie „Chinka” w Alejach Jerozolimskich w Warszawie. W PRL-u oczywiście nie było chińskich przypraw. Nawet w książce z 1988 roku „Kuchnia chińska” Katarzyny Pospieszyńskiej, przyprawami i produktami nadającymi „chińskość” potrawom były imbir w pr... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu królestwo garów

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.