Sama jestem w szoku, że takie połączenie przyszło mi do głowy - różowe, walentynkowe żelowe serducha! :D Eksperyment zakończył się sukcesem i wyszły żelki o ciekawym, nietypowym smaku, nie bardzo słodkie, takie jak lubię. Niewiele trzeba, żeby przygotować je samemu w domu. Przydadzą się foremki i odrobina cierpliwości, gdyż żelki trzeba z nich wyciągać naprawdę bardzo delikatnie. Czytaj dalej » czytaj dalej...