I kolejny konkursowy przepis na bloga Wrząca Kuchnia. Ameryka się kłania. A jak Ameryka, to mój najulubieńszy bourbon. Przyznam się szczerze, lubię wszelkiego rodzaju whisky, bez żadnych dodatków. Cola i whisky – nieee. Do pewnego momentu, moim ulubionym trunkiem był bourbon Four Roses. Pierwszy raz, raczyłam się nim u mojego taty. Przepadłam totalnie. Z biegiem czasu miałam okazję próbować różnych whisky, między innymi silngle malt i to już było totalne porno! Do mojego bourbona jednak lubię często w... czytaj dalej...