
A tak! Bo niby czemu tego tak nie połączyć? Dodatkowo, jak wiecie, jestem maniaczką różnych zielenin. I święta i zielenina i moje najulubieńsze pesto, lub raczej kolejność zupełnie odwrotna. Jedyne czego mi brakowało, to czegoś chrupiącego. I nie mówię tutaj o jakiejś kruchej sałacie, bardziej o orzechach. Nie chciałam jednak przedobrzyć z tym smakiem, bo przecież w pesto są różne takie „fidrygałki”, w zależności od tego, co do niego dodacie. U mnie pesto było np. z orzechami nerkowca. Zastanaw... czytaj dalej...

Jajka faszerowane to świetna alternatywa dla zwykłych jajek. Możemy je nadziać pieczarkami, pomidorami, czy też różnego rodzaju rybami.
Czytaj dalej...
Babka wielkanocna - wyobrażacie sobie bez niej święta? Chyba śmiało można rzec, że jest bardziej popularnym wypiekiem wielkanocnym niż mazurek.
Czytaj dalej...
Sałatki stały się nieodłącznym elementem każdego menu. Jemy je na śniadanie, kolację, a czasami te treściwsze zastępują nam nawet obiad.
Czytaj dalej...