Kolejne już migawki miesiąca na moim blogu. Tym razem maja. Trochę spóźnione, ale są. Głównie dużo pysznego i kolorowego jedzenia, niewiele książek i moja mała wycieczka do Krakowa, taka trzydniowa. Trochę ogrodu. Ogólnie pysznie i kolorowo. Zapraszam serdecznie do lektury. Mnóstwo pysznych receptur trafiło na mojego bloga. Uwielbiam pięknie udekorowane jedzenie. Przeczytałam tylko trzy książki. Jak na mnie to bardzo mało. Jakoś nie mogę skupić się teraz na czytaniu. Ale książki kocham nadal... czytaj dalej...