Cukinie i kabaczki obrodziły niesamowicie w tym roku, więc namiętnie je prerabiam. Pomiędzy tymi warzywami nie widzę wielkiej różnicy, poza tym, że kabaczki z założenia są większe, chociaż jak się zapomni o cukini, to też potrafi wyrosnąć olbrzymka, kabaczek ma ciut grubszą skórkę i trochę więcej i większe pestki. Zamiennie więc używam obu tych warzyw. Dzisiejsze spaghetti powstało dosłownie z resztek, ale jak to bywa z takmi potrawami wyszło genialnie, a cała rodzina zachwycona. Najlepsze w tym daniu jest, ... czytaj dalej...
100 % weganka