Lubię pasztety, no nie wiem dlaczego ale tak jest. Czasami taka kanapka z pasztetem i jeszcze ogóreczkiem do tego to dla mnie spełnienie. Ale sami wiecie jak to jest, lepiej jednak zrobić samemu. Tym razem zapraszam na wątrobiankę Skąd nazwa - no przecież wiadomo. Pasztet z wątróbek brzmi oczywiście znacznie lepiej, no ale przecież to klasyczna wątrobianka jest. W smaku idealna, zresztą każdy z nas może sobie doprawić do smaku wg własnych upodobań. Na kanapce rozsmarowuje się gładko a co za tym idzie może ud... czytaj dalej...