Przepis na : śniadanie
Końcówka miesiąca jest dla mnie bardzo intensywna. Zmiana pracy przy maksymalnym oddaniu się tej w której jestem powoduje brak czasu a w zasadzie sił na cokolwiek. Ale jak przyjdzie grudzień będzie już tylko lepiej. Mam nadzieję :) a w weekend na co możemy zaprosić... oczywiście na placuszki na śniadanie. Tym razem wersja z gazową wodą mineralną, która sprawia, że placuszki są puszyste i bardzo delikatne. Nawet R się skusił jak go Młoda poprosiła i zjadł do końca :) znaczy się test smaku zaliczony. Składniki... czytaj dalej...