Przepis na : śniadanie
Nie wiem kiedy minął kwiecień, co prawda do jego zakończenia jeszcze kilka dni, ale już czuć maj. A do tego dzisiaj sobota, a jak sobota to na pytanie do Misi "co chcesz na śniadanie" zawsze odpowiedź jest jedna "placuszki". Już tak się do tego przyzwyczaiła, że dla Niej to tradycja. Nawet jak śpi u Babci to zawsze placuszki rządzą ;) Dzisiaj przychodzimy z propozycją lekką i puszystą bo z jogurtem. Użyłam jogurtu naturalnego pitnego (bardzo ważne dla mnie żeby nie miał mleka w proszku - jogurt natur... czytaj dalej...