Chwila przerwy od wypieków truskawkowych. Nie żeby mi się truskawki przejadły bo myślę, że taki stan jest nie możliwy ale pomyślałam, że mała odmiana na blogu się przyda. Tym razem znalazłam stary przepis mojej babci i pomyślałam, że się nim podzielę z wami. Najbardziej smakuje mi wersja z sernikiem ale niestety tego składniku nie mam. Sernik z truskawkami mmm.. toby było połączenie, muszę pomyśleć nad tym jak przyjadę do Polski. Tym czasem zapraszam na ucierane fale, trochę taki spokojny u mnie Dunaj wysze... czytaj dalej...
ciastkarnia na kruchym spodzie