Dziś moje wirtualne dziecko kończy 3 latka. To już nie maluszek, to brzdąc dość duży, aby iść do przedszkola. Mam więc nadzieje, że mój blog wejdzie w nadchodzącym roku w nowy etap rozwoju :) W dzisiejszym wpisie nie zanudzam Was podsumowaniami, nie będzie też przepisu. Przygotowałam za to specjalną niespodziankę, którą chce podziękować Wam za to, że jesteście! O mnie i blogu w telegraficznym skrócie Urodziny bloga to zazwyczaj czas na podsumowania. Nie chcę Was jednak dziś zanudzać, bo dużo o tym co się u mnie... czytaj dalej...