Wczoraj pisałam o grochu, dzisiaj czas na pomidorki. Patrzę na nie codziennie, no dobra kilka razy dziennie. Hmm... czasem kilkanaście. I wydaje mi się, że pomidorki stoją w miejscu. :( Może to przez to, że ostatnio było zimno albo dlatego, że patrzę na nie zbyt często. Dodatkowo dobił mnie widok gotowych sadzonek, które kupiła moja Mama i które na początku maja były 3 razy większe niż moje hodowane z ziarenek. No ale cóż trzymam za nie dalej kciuki. Podlewam nawożę, a M. mówi, że rosną więc wierzę. :)... czytaj dalej...
Są to zasady żywieniowe specjalnie dla osób, które próbują schudnąć i utrzymać tą masę ciała, zapobiec cukrzycy oraz obniżyć ryzyko wszelkich chorób układu krwionośnego w tym serca.
Czytaj dalej...Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...