Na początku powiem tak, kolekcjonerką patelni nie jestem, żeby nie było. W szafce kuchennej leży ich tam zaledwie 15 sztuk :) No dużo, wiem, jakoś tak wyszło. Jednak są plusy tego wszystkiego. Pisząc o patelniach mam trochę wiedzy na ich temat, zresztą wiecie o tym, bo pisałam o takich za 500 zł i takich za 300 zł. Dziś o patelniach do 180 zł. Powiem tak, pierwszą patelnię Fiskars o średnicy 28 cm do kuchenek gazowych używam od lutego. Mimo, że nie jest tak wszechstronna jak jej o wiele droższe rywal... czytaj dalej...