Co Joseph wniósł w moje życie?

Co Joseph wniósł w moje życie?

Co Joseph wniósł w moje życie?

Obiecałam wypowiedzieć się na temat wałka do ciasta firmy Joseph Joseph. Obietnic zawsze dotrzymuję. Nie muszę wspominać, że na moją szczerość możecie liczyć, bo mój kręgosłup moralny nie pozwala inaczej. Dobra do rzeczy. Wałek  pochodzi ze sklepu o bardzo sympatycznej nazwie Przyjemne Gotowanie. Kontakt ze sklepem bez zarzutu, a nawet napiszę, że bardzo przyjemny. Szybka, a wręcz ekspresowa wysyłka. Powiadomienia mailowe etapowe, dzięki którym wiedziałam kiedy mogę spodziewać się przesyłki... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Blondynka Gotuje

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.
Marta U, 18 maja 2014 15:14:17

dobrze, że chociaż Ty się z nimi dobrze dogadywałaś, bo ja nie mam miłych wspomnień :)chociaż z wybranych produktów jestem zadowolona :)I 100zł płacisz za firmę niestety :)

gin, 18 maja 2014 22:45:17

Chociaż potrafię wydać sporo pieniędzy na kuchenne gadżety, to jednak taka cena za wałek mnie odstrasza. Mam taki zwykły, drewniany, kupiłam chyba za 15 zł w supermarkecie, i działa bez zarzutu. Cóż, może kiedyś będzie mnie stać na takie ekstrawagancje :)

Magdalena Kochańczyk, 18 maja 2014 22:54:58

Dlatego droga Gin, co jakiś czas pokazuję Wam akcesoria kuchenne z tak zwanej wyższej półki. Jak widzisz nie zachwycam się i nie piszę, że wałek sam wałkuje ciasto, bo tak nie jest. Owszem ułatwia, choć być może podobnie działa długi zwykły wałek do pizzy. Ja porównywałam własnie z takim zwykłym krótkim, którego używałam jeszcze do wczoraj :) Cieszę się, że aktywnie udzielasz się na moim blogu :*

Ernest, 18 maja 2014 23:47:57

Bardzo ciekawy blog i interesujące przepisy. Gratuluję pomysłu i zapraszam też do mnie nawww.odpowiedzinatrudnepytania.pl

Magdalena Kochańczyk, 18 maja 2014 23:50:58

Cieszę się. Dziękuję za tak miłe słowa. Jest mi naprawdę miło. Pozdrawiam :)