Bardzo często kupuję owoce na targowisku. Na to targowisko oczywiście pędzę z Frankiem w wózku. Jego reakcja na kolorowe owoce i warzywa na straganach jest niesamowita. Krzyczy jak mały makak w zoo, nawet nie potrafię tego fonetycznie zapisać :) Wydaje niesamowite dźwięki, zwłaszcza jak zobaczy maliny :) Czytaj więcej » czytaj dalej...
Nastała już jesień, więc nasz organizm musi walczyć z bakteriami i wirusami wywołującymi przeziębienia lub grypę.
Czytaj dalej...