Lubię wina i nie ma co tego ukrywać, chociaż znawcą i koneserem win nie jestem. Na winach się nie znam totalnie, z win lubię to co mi smakuje. Jak mówił klasyk „lubię już melodie które raz słyszałem”, więc ja lubię wina, które mi smakują. Za to chętnie wina wykorzystuję do gotowania w mojej kuchni, oczywiście głównie wytrawne, półwytrawne, ale wiem że nie powinny być najtańsze, słabej jakości, bo złej jakości wino zamiast dodać smaku to wręcz zepsuje nam potrawę. Wina do gotowania powinno się dodawać te same... czytaj dalej...