Ta jesień nie jest dobrym czasem dla mnie. Zupełnie inaczej sobie to wszystko wyobrażałam. Myślałam, że po przerwie związanej z organizacją ślubu i wakacjami , od połowy października wrócę do swojej codzienności, do treningów, gotowania i pieczenia. Niestety wyszło zupełnie inaczej. Znów się rozchorowałam i od ponad tygodnia moja aktywność ogranicza się do spania, oglądania seriali i czytania książek. Na nic innego zupełnie nie mam siły. Dziś, mimo wszystko postanowiłam, że muszę w końcu coś zrobić, coś co przyn... czytaj dalej...